środa, 6 marca 2013

Splątane 'druty' wg. Tomohiro Inaba




Mody japoński artysta Tomohiro Inaba pochylił się nad stalą jako materiałem, który nie jest tak wieczny jak się wszystkim wydaje. stal również się starzeje, rdzewiej i zaczyna rozpadać na wskutek kontaktu z powietrzem praktycznie już w trakcie jej tworzenia. Autor prezentuje serię swoich rzeźb swobodnie tkanych z litego drutu stalowego. Każda rzeźba wydaje się rozpoczynać od anatomicznie doskonałych kształtów, ale  również każda rozluźnia się ku górze w strukturze nieprawdopodobnej ilości plątaniny drutów. Wizualnie  daje to wrażenie jakby zanikała ku niebu, ukazuje przemijanie materiału ale także postaci która obrazuje.  
Efekt niesamowity, mi najbardziej podoba się rzeźba pochylonej sarny- jest niesamowicie realistyczna. Na pewno warto zajrzeć na stronę internetowa artysty Tomohiro Inaba, która przestawia jego prace od 2003 roku. 

 









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz