poniedziałek, 25 marca 2013

Lazy Sunday with My Lov, friends… and coffee




LAZY SUNDAY to najlepsze określenie wczorajszego dnia. Jak to zawsze było w naszym zwyczaju przed wyjazdem Dużego, dobra kawa na mieście zawsze musiała być. Nie mogło być inaczej i wczoraj.
Obraliśmy standardowo kurs na MINISTERSTWO KAWY, jak dla mnie idealny punkt na mapie Warszawy do spędzenia niedzielnego popołudnia. Uwielbiam to miejsce, powodów jest wiele. Przede wszystkim duża jasna przestrzeń, wielkie okna z których widać pl. Zbawiciela i Marszałkowską, skandynawskie wnętrze, miła obsługa i oczywiście a może przede wszystkim KAWA ;)
A do kawy jak zawsze coś słodkiego, idealnie spędzony czas ze świetnymi ludźmi ;)
oby więcej takich niedziel ;)


4 komentarze:

  1. ministerstwo :D też lubię i to bardzo! Spodnie super!

    OdpowiedzUsuń
  2. Moim zdaniem kawiarnia numer 1 w WWA!!! Mały minus za to, że nie mają już mojego ulubionego ciasta marchewkowego :P

    OdpowiedzUsuń