Miał być zaległy post o szarościach we wnętrzach, ale pogoda
za oknem nie napawa mnie do pokazywania jej jeszcze więcej. Nastrój trochę ospały, melancholijny, idealny do zaszycia się
z dobrą książką, najlepiej byłoby w pełnym słońcu na hamaku. Na urlop niestety
trzeba jeszcze trochę poczekać, ale hamak dlaczego nie - można sobie stworzyć trochę wakacyjnego klimatu we własnym domu.
Pokażę wam kilka przykładów i ciekawych pomysłów na
zastosowanie właśnie hamaku we wnętrzach.
Hamak w salonie, zazwyczaj tu mamy najwięcej miejsca. Idealnie jeśli mamy fajne słupy miedzy którymi możemy rozpiąć i zamocować hamak. Zwróćcie uwagę na tą biblioteczkę obok - marzenie!
Mój ideał - widzicie rzutnik zamocowany u sufitu? tak tak chce - tylko poproszę o większy hamak- dla 2 osób.
Hamak w pracowni - hmm świetne - ale istnieje niebezpieczeństwo że przestałabym pracować ;)
Hamak w innej odsłonie: wiklinowe siedziska kokony, hamak ze starej łódki lub patyków, a może rozpięta siatka?
Hamak dla dzieci - idealnie sprawdzi się w pokoju dziecięcym. Taką huśtawkę chciałoby mieć każde dziecko, poniżej fajne rozwiązanie dla malucha - chusta związana na blacie stołu - szybka instalacja - do wypróbowania!
I na koniec coś dla miłośników zwierząt - w tym przypadku kotów - a kto powiedział ze one nie lubią hamaków ;)
Choć i tak najbardziej marzę o tym - oby do wakacji ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz