środa, 19 czerwca 2013

Marzy mi się… odrobina lenistwa




Dlaczego tak to jest, że jak nie mam pracy to nic się nie dzieje, a jak coś się ‘trafi’ to jednocześnie zwala się od razu na głowę masa innych rzeczy. Ahh takie życie… aktualnie mam totalne pracowite urwanie głowy i sama nie wiem w co najpierw 'ręce włożyć'… ale co tam praca, jak mówi staropolskie przysłowie: "nie samą pracą człowiek żyje", w myśl tej zasady: każdemu potrzebna jest odrobina wytchnienia...
Marzy mi się długi poranek w łóżku, dobra książka do towarzystwa i kubek pysznej kawy, a później jak już wyłonię się z domu chcę słodkiego lenistwa na plaży, chcę wylegiwać się w hamaku w promieniach słońca i zanurzyć stopy w wodzie…. Ojjj było by pięknie… ale niestety chwilowo trzeba to przełożyć ;/
Na razie realizuje plany w myślach… ;)
jak to mówią …..









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz